Zastępcze OT ogólnowortalowe

kingofscooter

Matti upodabniasz się do Fenia ? ;]
Jestem zdenerwowany jak jasna cholera, bo z kasa kruchą, okazja zarobienia 70zł za dwie godziny gadania o telefonach komórkowych przepadła, bo mamusia źle wytłumaczyła, tzn powiedziała - jedź 10-tka czy tam 8-ką, w drodzę na przystanek zapomniałem czym mam jechać, napisałem z trzy esy, bo na koncie nic nie mam. Odpowiedzi brak, wsiadłem w 8-kę dojechałem do mostu i mówię, że to nie ma sensu, wracam się do centrum żeby w 10-tkę wskoczyć, a tu jej nie ma, mówię nie będę kombinował wracam do domu z pustym portfelem.
Czyli jakby nie było straciłem:
- półtorej godziny czasu
- 2 x 1zł - bilet
- uśmiech na twrzy
A zyskałem:
- świadomość, że jeśłi tak dalej pójdzie to do wiosny nie zdołam zarobić/zaoszczędzić na linke prędkościomierza.
Pozdro i poćwiczyć musze.

marcinwrk

Taaa no cóz bywa ;D
A ja zaraz lece i perwa jak masło XD
Pozdro

arcio1

MajkeR_, Ameryki to ty nie odkryłeś ;P

kingofscooter

Mam do przeczytania ''Pan'a Tadeusz'a'', wypożyczyłem tą księge (bo inaczej jej nazwać nie mogę) i teraz co. Widzę, że 386 stron jest do tego staropolski język, którego poprzeczytaniu nawet fragmentu na lekcji polskiego - nic nie kumam! Nie wiem czy mam jakieś zaburzenia?

P.S. proponowali mi byście to przeczytać czy dac sobie spokój i ew przeczytać streszczenie?

To się w bani nie mieści delikatnie mówiąc. ;)

Pamiętam w drugiej klasie miałem lekture ''My dzieci z dworca Zoo'' z miłą chęcią ową lekture przeczytałem i wszystko pamiętałem.

Wikir

Uprzeć się i przeczytać, streszczenie nic nie da, bo nie wyłapiesz takich charakterystycznych rzeczy, z resztą, po kilkudziesięciu stronach sie przyzwyczaisz do języka :)
A po przeczytaniu zobacz sobie film.

FenixxPl

kingofscooter A czemuż to?

Azaliż, staropolskiej mowy nie pojmujesz?
Mowa nasza skrzydlata obcą Ci jest?
Czytaj'ż pań śmiało!

:-D

Sam przeczytałem zarówno Krzyżaków, Pana Tadeusz-a, jak i kilka innych tytułów w ten deseń, przyzwyczajenie się do słownictwa to jakieś pierwsze 40-50 stron, później idzie z górki, a warto się do niego przyzwyczajać, sporo innych lektur jak i tekstów na lekcjach jest utrzymanych w podobnych klimatach :-]

FenixxPl

Wikir

Feni, zgadzam się, kseroboju.

kingofscooter

Właśnie wiem. Ostatnio cały czas na polaku mamy jakieś takie właśnie teksty ze starym słownictwem i po przeczytaniu nie wiem o czym czytałem : /
No to przeczytam, może jutro po szkole się zabiorę :D

matti44

Krzyżacy fajni ;p lece na kolacje i wiadomości na WOs'a

Matti44

Wikir

Już! Teraz! Natychmiast! Nie można lekceważyć tak poważnej literatury, później będzie za późno, może już Cię nie być, może być koniec świata, a to wstyd umrzeć i Tadka nie czytać!
A ja wpadłem na genialny pomysł i uczę się łaciny, ot co!
Ego disco lingua Latina ;)

kingofscooter

Wikuś - Ty mnie nie zdziwisz bracie, oj nie zdziwisz

:D

Popieracie tą akcje:

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do Tadka to mam ważniejsze sprawy na głowie. Na przykład teraz idę zrobić sobie lemoniadę.

:D

Wikir

Jestem przewidywalny, czy nieobliczalny ? :P

Ja pije kawęęę.

FenixxPl

Wikir Ja już raczej wolę za (bodajże) Horacym zakrzyknąć: Sapere aude! (sporej ilości forumowiczów przydało by się :-D) ew. popularna teza (tym razem na pewno przez Horacego stawiana) Non omnis moriar :-]

No i lubiane powiedzenie któregoś z Adminów: Dura lex, sed lex :-D

FenixxPl

Btw. Wikirku, co znaczy " kseroboju " ??

kingofscooter

Człowiek, który papuguje, mówiąc kolokwialnie.
:D

Ja to z Twojego ostatniego postu Fenixx nic a nic nie kapuje oprócz ostatniego zdania.

Wikir

'Sapere aude' ,a no tak, Horacy, osobiście go nie lubię.
Wolę postawy bardziej niezależne od Bogów, on głosił z tego co wie mój musk, postawę życia zależnego od Boga.
Aczkolwiek cenię jego 'wybudowałem pomnik, trwalszy niż ze spiżu...'. Tam sie z nim zgadzam co do poezji.
'Dura lex, sed lex' nie wszyscy niestety na s.net to rozumieją.

kseroboj ? Koleś, który kseruje i odgapiowywuje.

Porozmawiajmy o filozofii, lubie to.